Sensacja! Polski film "Wszystko, co kocham" na festiwalu Sundance!

Dziś już oficjalnie możemy potwierdzić, że najnowszy film Jacka Borcucha został zakwalifikowany do konkursu głównego Sundace Festiwal w sekcji World Cinema Narrative Competition. Po raz pierwszy w historii festiwalu polski film spotyka tak prestiżowe wyróżnienie. To wielki sukces twórców filmu i naszej kinematografii. „Wszystko, co kocham” wejdzie na ekrany polskich kin już 15 stycznia.


Twórcą Sundance Film Festiwal jest Robert Redford oraz jego fundacja Sundance Institute. Organizowany od 1985 roku festiwal zaliczany jest obok gali oskarowej, festiwali w Cannes, Wenecji i Berlinie do najważniejszych imprez filmowych na świecie. "Wszystko, co kocham" podobnie jak wiele wybitnych dzieł filmowych będzie walczył o Grand Jury Prize. Starania o tę prestiżową nagrodę były kluczowym elementem kariery twórców takich, jak Jim Jarmusch, Quentin Tarantino, Robert Rodriguez czy bracia Coen.

Nie chcę stać w miejscu, nowy film, o którym myślę, traktuję jak wyzwanie, dla mnie przynajmniej trzy, cztery kroki w przód. Ale wiem, że choćbym nie wiem jak się starał, od siebie się nie uwolnię. I nie muszę. (…) Na festiwalu w Pusan, (…) poznałem jednego z dyrektorów Sundance, który obejrzał "Wszystko, co kocham" i był zachwycony. Mówił: "refreshing", "exciting", "excellent", a ja zastanawiałem się: może jest pijany? Albo czegoś ode mnie chce? Ale okazało się, że mówił całkiem serio. Mnóstwo ciepłych słów powiedział o Mateuszu KOŚCIUKIEWICZU, który gra u mnie główną rolę: że wygląda jak James Dean, Heath Ledger i River Phoenix, że w twarzy, w ruchach ma buntowniczość, której nie da się nie uwierzyć.
Jacek Borcuch dla Gazety Wyborczej

Na serwerze ftp://iticinema.com.pl dostępny jest zwiastun filmu oraz dwa plakaty, które promować będą polską premierę filmu.

* * *

WSZYSTKO, CO KOCHAM

Młodość, miłość, wolność, bunt i muzyka - jest czas, gdy wszystko zdarza się po raz pierwszy a miłość ma smak oranżady!

Ogromną siłą filmu są aktorzy - młodzi, piękni, zdolni: Mateusz Kościukiewicz ("Senność"), Jakub Gierszał ("Milion dolarów"), Mateusz Banasiuk ("Ekipa"), Igor Obłoza oraz Olga Frycz ("Dom nad rozlewiskiem"). Towarzyszą im uznane gwiazdy: Andrzej Chyra ("Katyń"), Katarzyna Herman ("Kochaj i tańcz"). Muzykę, która w filmie staje się manifestem wolności i młodości skomponował Daniel Bloom ("Tulipany"). Autorem scenariusza i reżyserem jest Jacek Boruch ("Tulipany").

Film został nagrodzony Złotym Klakierem na 34. Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni (wyróżnienie dla najdłużej oklaskiwanego filmu w konkursie głównym).

"Wszystko, co kocham" to historia grupy przyjaciół, którzy młodość wypełnioną muzyką przeżywają na polskim wybrzeżu. Janek (Mateusz Kościukiewicz), wrażliwy osiemnastolatek, zakochany w Basi (Olga Frycz), jak współczesny Romeo, nie jest w stanie pogodzić się z tym, że ich miłość może być zakazana. Konflikt między ich rodzinami sprawi, że rodzące się uczucie zostanie wystawione na próbę...
W tle przetacza się Wielka Historia, a na pierwszym planie - eksplozja młodości, muzyka, pierwsza miłość, pierwszy bunt, głód życia, seks… wszystko, co najpiękniejsze. Młodzieńczy, idealistyczny świat zostanie zderzony z bezwzględną rzeczywistością, a bohaterowie będą musieli podjąć trudne decyzje kładąc na szali miłość i przyjaźń…

Jest taki czas, niezbyt długi, w życiu człowieka, w którym nie jest się już dzieckiem, ale jeszcze nie przestąpiło się progu dorosłości. Czas, kiedy wszystko zdarza się po raz pierwszy. Pierwsze wino, pierwsze rozczarowanie, pierwszy bunt, pierwsza miłość… Czas wypełniony po brzegi nadzieją i marzeniami.

Jacek Borcuch, reżyser filmu "Wszystko, co kocham"


Po stronie aktorów należy składać liczne wyrazy zachwytu (…). To niezwykle pokrzepiające uczucie oglądać współczesną odę do młodości.
Wirtualna Polska

Film z wyjątkowym wyczuciem (…) niemal dyszy energią młodych bohaterów.

Tygodnik Powszechny
Bartłomiej Bełc


Komentarze
Polityka Prywatności