Festiwal Filmowy "Kino w Pięciu Smakach" to jedyny w Polsce przegląd kinematografii azjatyckiej, który już po raz trzeci przeniesie nas jesienią w parny, zmysłowy, pełen koloru świat Dalekiego Wschodu. Tym razem w programie festiwalu znajdą się perły kinematografii tajlandzkiej.
Pen-ek Ratanaruang, gość honorowy festiwalu zaprezentuje retrospektywę swoich filmów. Festiwal uroczyście otworzy jego "Nimfa", hipnotyzujący spacer po wypełnionej duchami dżungli, drugi film otwarcia ostatniego 9. MFF Era Nowe Horyzonty we Wrocławiu.W programie znajdzie się też "Ostatnie życie we wszechświecie", pokazywane podczas 4 edycji ENH, pełna delikatności i niedopowiedzeń miłosna historia, efekt spotkania reżysera z operatorem Wonga Kar-waia - Christopherem Doylem oraz z japońskim aktorem Asano Tadanobu, które zrewolucjonizowało jego podejście do kina. Wydarzeniem będzie polska premiera dzieła czterech najbardziej obiecujacych reżyserów z Tajlandii. Nowelowy "Sawasdee Bangkok" w reżyserii Aditya Assarata, Kongdeja Jaturanrasamee, Pen-Eka Ratanaruanga i Wisita Sasanatienga to zbiór osobistych wizji azjatyckiej metropolii, należących do artystów, żyjących w niej na co dzień.
Nadal obecna na festiwalu kinematografia wietnamska reprezentowana będzie przez Chuyên Bui Thac i jego najnowszy film "Dryfując", zdobywcę nagrody FIPRESCI w Wenecji, subtelną opowieść inicjacyjną z kobiecym homoseksualizmem w tle. Obejrzymy wietnamskie niezależne filmy Nguyen Trinh Thi, m.in. intymny dokument, poświęcony ceremonii ponownego pochówku boc-mo.
Akcenty wietnamskie pojawią się też w młodym polskim kinie - festiwal uroczyście zakończy premiera filmu "Hanoi - Warszawa" Katarzyny Klimkiewicz, przejmującej historii nielegalnej emigrantki z Wietnamu i jej pełnego przygód marszu przez Polskę. Jeden z wieczorów uświetni specjalny przedpremierowy pokaz "Mojej krwi" z wietnamskimi napisami, filmu w reżyserii Marcina Wrony z niezwykłą kreacją Eryka Lubosa, który wcielił się w rolę umierającego boksera, namawiającego młodą Wietnamkę, by urodziła mu dziecko.
Jak co roku program filmowy festiwalu został ułożony w cykle oznaczone 5 smakami: gorzkim, słonym, łagodnym, pikantnym i kwaśnym. W tym roku wyjątkowo atrakcyjny wydaje się smak kwaśny, prezentowane w nim filmy są szalone, zwariowane, dostarczą dobrej, skrajnie egzotycznej zabawy. Będzie można zobaczyć m.in. "The Adventure of Iron Pussy" reżyserskiego duetu Michael Shaowanasai i Apichatpong Weerasethakul - genialną tajską komedię muzyczną z 2003 roku, w której tajny agent-transwestyta zostaje wysłany z misją przeciwko handlarzom narkotyków. To druga, nieznana twarz Apichatponga Weerasethakula, jednego z najbardziej nowohoryzontowych reżyserów z Tajlandii, często obecnego w programie wrocławskiego festiwalu. "Kino w pięciu smakach" przypomni też jego "Światło stulecia" (smak łagodny), pokazane w konkursie głównym 7. ENH. Innym "kwaśnym" przebojem okażą się z pewnością "Łzy Czarnego Tygrysa" (reż. Wisit Sasanatieng) - mieszanka westernu i hollywoodzkiego melodramatu, opowieść o miłości wyjętego spod prawa chłopaka i bogatej dziewczyny z "dobrego domu".
Po seansach widzowie będą mieli niepowtarzalną szansę porozmawiania z ich twórcami. Niektórzy z nich specjalnie na festiwal przylatują z drugiej półkuli. Prelekcje do filmów wygłoszą wybitni filmoznawcy, etnografowie i dziennikarze. Na festiwalu znajdzie się też miejsce na rozmowy o prawach człowieka, wolności, o sprawach trudnych i ważnych dla nas wszystkich, niezależnie od miejsca życia. Pretekstem do nich będzie duński dokument "Birma VJ" Andersa Østergaarda o Szafranowej Rewolucji 2007 roku przeciwko rządom wojskowej junty w Birmie. Film powstał dzięki poświęceniu kilkudziesięciu reporterów birmańskiej telewizji na wygnaniu, którzy filmowali wydarzenia w Rangunie ukrytymi w rękawach kamerami i telefonami komórkowymi i szmuglowali nagrania za granicę.
Nie zabraknie wydarzeń specjalnych, które jak co roku towarzyszą festiwalowi. Muzyczną podróż do Azji odbędziemy podczas pełnego absurdu Iron Pussy Party w Saturatorze (23 października). Wśród atrakcji wieczoru znajdzie się wodzirej MP3 Soundsystem - specjalny program muzyków z formacji Dick4Dick, zatytułowany "Dicks4Asia Live Show", set dj-ski tajskiego reggae, słynny finał Mistrzostw Azji Południowo-Wschodniej w piłce nożnej: mecz Wietnam - Tajlandia z komentarzem na żywo Nama Le Tuan, azjatyckie krótkie formy filmowe, teledyski, animacje oraz karaoke i warsztaty palenia wietnamskiej fajki wodnej.
Przekonamy się, jak wyglądał Wietnam lat pięćdziesiątych i jak wygląda dzisiaj, oglądając wystawy w Fotoplastikonie Warszawskim (22 października - 20 listopada). Na jedną z nich składają się poddane konserwacji, unikatowe, fenomenalne obrazy, zachowane na stereoskopowych przezroczach, pochodzące z wyprawy Andrzeja Zawady w 1957 roku. Zawada wziął udział w azjatyckiej ekspedycji zorganizowanej przez Instytut Geofizyki Polskiej Akademii Nauk, która zakończyła się brawurowym zdobyciem najwyższego szczytu Indochin - Phan Xi Pang. Będziemy też mieli okazję obejrzeć efekt międzynarodowego projektu "in the city", utrwalone na fotografiach, w filmach i tekstach opowieści o codziennym życiu mieszkańców Hanoi.
Wysłuchamy niewiarygodnych relacji z wypraw do Azji na Festiwalu Podróży "Włóczykij" (24 - 25 października, kino Muranów), któremu towarzyszyć będą alternatywne targi podróży (25 października, kino Muranów). Zaproszeni goście opowiedzą o swoich podróżach do Indonezji, Tajlandii, Kambodży, Laosu i Wietnamu. Po prezentacjach zaproszone biura podróży pomogą zrealizować marzenia słuchaczom, zainteresowanym nowymi kierunkami.
20 października w kawiarni kina Muranów otwarta zostanie wystawa fotografii Jakuba Nguyen Duc "Ta biến", poświęcona społeczności wietnamskiej, skupionej wokół słynnego Viet City na Stadionie X-lecia. Autor zdjęć, wychowany w Polsce pół-Wietnamczyk rozumie co zniknięcie stadionu oznacza dla Azjatów. Sfotografował miejsce codziennej pracy kilku tysięcy osób.
3. Festiwal Filmowy "Kino w pięciu smakach"