Na Górnej Masłowce

Na Górnej Masłowce to doskonała powieść psychologiczna. Obraz moskiewskiej bohemy z Wierchniej Masłowki – moskiewskiego Montparnasse’u usianego pracowniami malarzy i rzeźbiarzy – wyłania się z opowieści czterech bohaterów: Anny Borisowny i Pieti, Niny i Matwieja. Anna Borisowna, słynna rzeźbiarka – żywa legenda, przyjaciółka Modiglianiego, Briusowa, Achmatowej, Wertyńskiego, Paustowskiego... mimo bardzo podeszłego wieku, jest wciąż twórczo i intelektualnie aktywna. Wokół niej gromadzą się młodzi twórcy, dla których staruszka jest absolutnym guru i to nie tylko w kwestiach sztuki.

Jednym z nich jest Pietia, niespełniony reżyser teatralny, chłopak z dalekiej rosyjskiej prowincji, który przez pół swego życia opiekuje się Anną Borisowną i przywiązuje się do niej bardziej niż do matki, a ona kocha go bardziej niż własną córkę. Uczniem staruszki jest też malarz Matwiej, uważany przez nią za geniusza, jej hipnotycznemu urokowi poddaje się i żona Matwieja – Nina, tłumaczka hiszpańskiej literatury. Jednak mistrzyni przytłacza swoich uczniów despotyzmem i nieustającym krytykanctwem. Borisowna za pomocą mistrzowskiego szantażu psychologicznego oplata ich siecią, z której sami nie mogą się wyplątać. Dodatkową życiową przeszkodę stanowi dla bohaterów rosyjska rzeczywistość.

        

 

Nawet tradycyjnie skonstruowana powieść może obejść się bez wymyślnej fabuły, jeżeli jest napisana z narracyjnym talentem i ma w sobie to „coś”, co nadaje czytaniu sens. Otóż właśnie taka jest bardzo dobrze przełożona przez Margaritę Bartosik,

Na Górnej Masłowce Diny Rubinej. (...) O wiele lepiej niż u nas Rubina jest znana na Zachodzie i są po temu stosowne powody: pisze rzeczywiście prozę wysokiej klasy. Warto więc zapamiętać to nazwisko i zwrócić uwagę na inne jej powieści i opowiadania.

Jacek Wojciechowski, „Nowe Książki” 2006-06-29

Komentarze
Polityka Prywatności