"The Science of Sleep" Michela Gondry'ego wydarzeniem festiwalu w Berlinie

„(..) odkryciem tegorocznego Berlinale jest kino młodego Francuza Michela Gondry’ego, który zdążył już zdobyć Oscara za scenariusz zrealizowanego w Ameryce filmu ‘Zakochany bez pamięci’.” Jak dalej pisze korespondent Gazety Wyborczej, Tadeusz Sobolewski, „ta komedia kipiąca pomysłami wydaje się zaimprowizowanym na planie żartem pełnym językowych kalamburów jak z wczesnego Godarda.”

"The Science of Sleep", najnowszy film Michela Gondry'ego, pokazywany w sekcji Panorama został bardzo ciepło przyjęty przez festiwalową publiczność.
To surrealistyczne love story opowiada historię zwariowanego artysty zawieszonego pomiędzy światem marzeń sennych a rzeczywistością. Nieśmiały grafik, w tej roli Gael Garcia Bernal (Złe wychowanie, Amores Perros), projektujący kalendarze z roznegliżowanymi dziewczynami nauczył się manipulować swoim snami i instynktownie balansuje na granicy obu światów. Gdy w realnym świecie poznaje Stephanie (Charlotte Gainsbourg - 21 gramów), desperacko pragnie spotkać ją w swoich idealnych fantazjach. W życiu nie idzie mu już tak dobrze jak w snach

Francuski film, co się nie zdarza często, podbił również serca publiczności na niedawno zakończonym festiwalu w Sundance, gdzie bezpośrednio po premierze do producenta, Gaumont Films, ustawiła się kolejka dystrybutorów zainteresowanych zakupem praw do filmu. Zwycięzcą całonocnych negocjacji został Warner Independent Pictures, który nabył prawa do filmu w USA, Kanadzie i Wielkiej Brytanii.

 


Komentarze
Polityka Prywatności