Praca na basenach szkodliwa dla płuc

Ludzie spędzający wiele czasu na basenach z chlorowaną wodą, np. instruktorzy pływania, są narażeni na większe niż przeciętnie ryzyko pojawienia się problemów oddechowych - informują naukowcy z Holandii.

Chlor reaguje z moczem i potem, tworząc produkty uboczne, które mogą podrażniać drogi oddechowe - tłumaczy dr Jose Jacobs i jego współpracownicy z holenderskiego University of Utrecht na łamach "European Respiratory Journal".

Naukowcy ci przebadali 624 pracowników basenów i pobrali próbki powietrza z sześciu takich obiektów. W powietrzu 38 basenów zmierzyli też stężenia trójchloraminy (jeden ze związków chloru), chcąc ocenić, jak długoterminowa ekspozycja na ten związek wpływa na pracowników basenu.

Trójchloramina to najbardziej lotna forma chloraminy - popularnego środka odkażającego stosowanego m.in. na basenach. Podrażnia oczy i górne odcinki drogi oddechowe. Okazało się, że przebywający stale na basenie instruktorzy 2,4 raza częściej cierpieli na zapalenie zatok lub ból gardła niż ci pracownicy basenu, którzy mieli najbardziej sporadyczny kontakt z trójchloraminami (np. zatrudnieni w cateringu lub recepcjoniści). Dotyczyło ich też 3,4 razy większe ryzyko chronicznego przeziębienia.

Częsta ekspozycja na związki chloru zwiększała też u pracowników basenów (w porównaniu do przeciętnych Holendrów) ryzyko wielu innych problemów oddechowych, np. o 40 proc. rosło ryzyko duszności, a bezdech zdarzał się im ponad siedem razy częściej niż ich rówieśnikom przy identycznym wysiłku. O problemach z oddychaniem mówiły także częściej osoby, które narzekały w pracy na nadmiar wilgoci lub złą wentylację. Najbardziej prawdopodobnym wyjaśnieniem problemów oddechowych, jakie stwierdzono w badaniu, jest ekspozycja na trójchloraminę.

Oczywiście przy założeniu, że stężenie tego związku w okolicy basenu może być trzy razy większe niż to uznane za obojętny - napisali autorzy badania. Naukowcy zwrócili też uwagę, że regulacje dotyczące zdrowia i bezpieczeństwa na basenach odnoszą się do jakości chlorowanej wody, a nie powietrza. Jedynym sposobem na ograniczenie stężenia trójchloraminy mogłoby być zwiększenie higieny wśród użytkowników basenu, ale to bardzo trudne - dodają naukowcy. (PAP)




 
Polityka Prywatności