Serwis Szlak transsyberyjski - podróże, porady - dział turystyka

Zabezpieczenie medyczne

Ros­ja

W Ros­ji na­le­ży prze­strze­gać pod­sta­wo­wych zasad hi­gie­ny. Przy wjeź­dzie do kra­ju nie wy­ma­ga się żad­nych obo­wiąz­ko­wych szcze­pień, ale wy­bie­ra­jąc się na Sy­be­rię war­to przy­jąć szcze­pion­kę prze­ciw­ko klesz­czo­we­mu za­pa­le­niu opon móz­go­wych i móz­gu. Roz­no­szą­ce cho­robę klesz­cze wy­stę­pu­ją nie tyl­ko w taj­dze, ale też w miej­s­kich par­kach i skan­se­nach, dla­te­go na za­cho­ro­wa­nie na­ra­że­ni są prak­tycz­nie wszys­cy. Szczepionka (Fsme­-Im­mun In­ject) jest po­da­wa­na w czte­rech daw­kach (po 1 – 3 mie­sią­cach, po ro­ku i po 3 la­tach) i zapew­nia dłu­go­trwa­łą od­por­ność. Aby uzys­kać ochro­nę w da­nym se­zo­nie, za­le­ca­ne jest przy­ję­cie pier­w­szej i dru­giej daw­ki w mie­sią­cach zi­mo­wych. Jeś­li nie za­szcze­pi­liś­my się wcześ­niej, moż­na to zro­bić przed wy­jaz­dem (dru­ga daw­ka po­da­wa­na jest już po dwóch ty­godniach od pier­w­sze­go szcze­pie­nia). W żad­nym wy­pad­ku nie moż­na wy­je­chać na Sy­be­rię po przy­ję­ciu tyl­ko pier­w­szej daw­ki!

 

Mon­go­lia

W Mon­go­li­i naj­bar­dziej po­wszech­ne cho­ro­by za­kaź­ne to: wi­ru­so­we za­pa­le­nie wąt­ro­by (żół­tacz­ka) ty­pu A i B, cho­le­ra, ty­fus, błon­ni­ca, tę­żec, po­lio, dur brzusz­ny i wściek­liz­na. Dla wy­bie­ra­ją­cych się do Mon­go­li­i nie ma żad­nych obo­wiąz­ko­wych szcze­pień, pole­ca­my jed­nak za­bez­pie­cze­nie się szcze­pion­ką przed wi­ru­so­wym za­pa­le­niem wąt­ro­by ty­pu A (tzw. żół­tacz­ka po­kar­mo­wa), któ­ra jest tu naj­bar­dziej po­pu­lar­na. Dob­rze też za­szcze­pić się prze­ciw­ko ty­fu­so­wi. Przy­dat­ne są pas­tyl­ki do pu­ry­fi­ka­cji wo­dy, ewen­tual­nie jo­dy­na – w tu­tej­szych wo­dach sto­ją­cych wy­stę­pu­je mon­gol­s­ka od­mia­na ame­by. War­to się tak­że ubez­pie­czyć, choć trze­ba mieć świa­do­mość te­go, że w Mon­go­li­i mo­że­my mieć prob­le­my z uzys­ka­niem ra­chun­ku ze szpi­ta­la, któ­ry mog­li­byś­my przed­ło­żyć po powrocie w fir­mie ubez­pie­czenio­wej (zob. rozdz. Mon­go­lia – In­for­ma­cje prak­tycz­ne – Opie­ka me­dycz­na).

 

Chi­ny

Jeś­li nie wjeż­dża­my do Pe­ki­nu z kra­ju, w któ­rym pa­nu­je żół­ta feb­ra, nie mu­si­my mieć waż­nej ksią­żecz­ki szcze­pień. Przed wy­jaz­dem z Pol­s­ki naj­le­piej za­szcze­pić się przeciwko żół­tacz­ce pokarmowej i wszcze­pien­nej (A i B), któ­ra w Chi­nach zda­rza się dość częs­to. Pół­noc­ne Chi­ny nie są groź­ne, jeś­li cho­dzi o cho­ro­by tro­pi­kal­ne lub pa­so­ży­ty. Przy­go­to­wać się na­le­ży na kil­ku­dnio­wy ka­tar i lek­ką nie­dys­po­zy­cję żo­łąd­ko­wą, któ­re są efek­tem przy­sto­so­wy­wa­nia się do lo­kal­nej flo­ry bak­te­ryj­nej.

 

 

 

 

 

Fragmenty z przewodnika turystycznego "Szlak transsyberyjski. Moskwa - Bajkał - Mongolia - Pekin". Wydawnictwo Bezdroża. 

 
Polityka Prywatności